"GW" przypomina, że dr Kontek to związany z SGH specjalista od analiz statystycznych, który zawodowo analizuje anomalie w konkursach muzycznych. Jego uwagę przykuły anomalie przy liczeniu głosów dla Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 1 czerwca tego roku.

Dr Kontek przygotował raport na temat anomalii w wynikach II tury wyborów prezydenckich. Zaznaczył, że badanie "zostało przeprowadzone niezależnie i sfinansowane samodzielnie przez autora". Podkreślił - co podaje gazeta - że "nie jest powiązany z żadnym komitetem wyborczym, partią polityczną ani instytucją rządową".

Swoją pracę autor oparł na oficjalnych danych z obwodowych komisji wyborczych dostępnych na stronach PKW. "Z analizy wychodzą cztery typy niepokojących zjawisk (anomalii), do których doszło pomiędzy I a II turą. Te anomalie to: nadmierne poparcie dla jednego z kandydatów; nienaturalny przyrost liczby głosów między turami; odwrócenie wyniku wbrew lokalnym trendom; niewiarygodny spadek liczby głosów dla kontrkandydata" – wskazuje na łamach dziennika dr Kontek.

Jak podaje gazeta, z badania wynika, że do nieprawidłowości mogło dojść w 1482 obwodowych komisjach wyborczych, co mogło przełożyć się na 315-487 tys. dodatkowych głosów dla Nawrockiego.