Pod koniec maja, podczas pełnienia służby na pasie granicznym w okolicach Białowieży, żołnierz został zaatakowany nożem przymocowanym do konaru przez grupę cudzoziemców próbujących przekroczyć granicę do Polski. Obecnie żołnierz przebywa w stołecznym szpitalu na Szaserów, gdzie jest otoczony przez rodzinę. Został tam przetransportowany z Hajnówki, gdzie początkowo był leczony.

Jak informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, nieoficjalne doniesienia wskazują, że lekarze wraz z rodziną będą teraz podejmować decyzje dotyczące dalszego leczenia i ewentualnego podtrzymywania życia rannego żołnierza.