Policjanci interweniowali w okolicach Sejmu. W ich stronę protestujący rzucali kostkę brukową, funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Nad centrum miasta lata policyjny śmigłowiec.
Do przepychanek między funkcjonariuszami policji a protestującymi doszło na ul. Wiejskiej w okolicach budynku Sejmu, a przy Kancelarii Prezydenta RP stoi wóz policyjny z armatką wodną. Policjanci ubrani są w kamizelki i kaski osłaniają się tarczami.
"W związku z fizyczną agresją niektórych spośród osób protestujących przy ul. Wiejskiej – wobec funkcjonariuszy policji – konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego. Należy podkreślić, że wcześniej osoby te były wzywane do zachowania zgodnego z prawem" – napisali stołeczni policjanci na platformie X.
Podkreślili, że zachowania zagrażające bezpieczeństwu funkcjonariuszy, w tym rzucanie w nich kostką brukową, nie mogą być lekceważone i wymagają stanowczej i zdecydowanej reakcji. "Policja nie jest stroną toczącego się sporu, w związku z którym odbywają się protesty" – dodali.
"Nasze działania są w pełni transparentne, odbywają się w obecności mediów i podlegają ocenie społecznej. Ze swojej strony również dokumentujemy ich przebieg, a materiały te zostaną wykorzystane między innymi na potrzeby dalszych czynności procesowych" – przekazali.