Asystent Sekretarza Stanu ds. europejskich i euroazjatyckich USA Karen Donfried przekazała nam wiadomość od prezydenta Joe Bidena, że niezwykle ceni Polskę jako alianta w wojnie, ale też uważnie patrzy na przestrzeganie fundamentalnych wartości - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się w czwartek z Asystent Sekretarza Stanu ds. europejskich i euroazjatyckich USA Karen Donfried. Po spotkaniu wypowiedział się dla dziennikarzy.

Przyznał, że Donfried zna Polskę bardzo dobrze, ponieważ przez lata była szefem amerykańskiego think-tanku German Marshall Fund.

"Poruszyliśmy kilka tematów. Po pierwsze, co oczywiste, w obecności pana ambasadora Marka Brzezinskiego, temat wojny w Ukrainie oraz roli Polski i USA. Ale kolejne tematy dotyczyły praworządności, praw mniejszości, jak również prognoz, dotyczących wyborów, które czekają nas jesienią" - powiedział Grodzki.

Przyznał, że podczas spotkania była zgoda, iż ścisła współpraca z USA, który jest naszym głównym sojusznikiem, oraz w ramach NATO i UE, to jest "najlepsza droga do zwycięskiego zakończenia wojny na Ukrainie".

"Pani sekretarz Donfried przekazała nam również wiadomość od prezydenta Bidena, że niezwykle ceni Polskę jako alianta w tej wojnie, ale równocześnie cieszy się, że Polska pozostaje w rodzinie wolnego świata i bardzo uważnie patrzy na przestrzeganie tych fundamentalnych zasad, które nas spajają, czyli praworządność, szacunek dla mniejszości, dla LGBT, wolnych mediów" - mówił marszałek Senatu.

Przyznał jednocześnie, że wizyta Joe Bidena w Polsce jest przygotowywana, ale m.in. ze względów bezpieczeństwa "jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić". (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ mrr/