Partia Polska 2050 Szymona Hołowni złożyła w poniedziałek do Sądu Najwyższego skargę na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej dotyczącą odrzucenia sprawozdania finansowego partii za 2021 r. - poinformowało biuro prasowe partii. PKW odrzuciła sprawozdanie Polski 2050 19 grudnia ub.r.

"PiS wykorzystuje uchwałę PKW do uderzania w naszą partię, bo się nas boi. Dlatego od dwóch tygodni jesteśmy głównymi gwiazdami rządowej telewizji. PiS przestraszył się nowej jakości, jaką partia Polska 2050 Szymona Hołowni wnosi do polityki. My nie mamy nic do ukrycia. Działamy transparentnie i zgodnie z prawem. Jesteśmy przekonani o słuszności naszych argumentów, mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy je podzieli" - przekazał - informując o złożeniu skargi - pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko.

Skarga trafiła do SN w poniedziałek. Partia argumentuje w niej m.in., że "PKW mylnie łączy partię Polska 2050 Szymona Hołowni z podmiotami, które powstały i funkcjonowały na długo przed założeniem partii".

"PKW wydało uchwałę nie popierając jej żadnym materiałem dowodowym. Bez prawomocnego wpisu do Rejestru Partii Politycznych, nie mogliśmy założyć konta w banku. Bez konta w banku partia nie mogła działać" - zaznacza Polska 2050.

Pod koniec ubiegłego roku "Rzeczpospolita" podała, że PKW odrzuciła sprawozdanie Polski 2050 za 2021 r. "Chodzi o to, że Polska 2050, choć została wpisana do ewidencji w marcu 2021 r., złożyła sprawozdanie, z którego wynika, że w całym roku praktycznie nie działała. Wpisała +0+ do każdej z rubryk mówiących m.in. o wpłaconych środkach, darowiznach i przyjętych wartościach niepieniężnych" - pisała "Rz".

W uzasadnieniu podjętej 19 grudnia ub.r. uchwały odrzucającej sprawozdanie finansowe partii PKW pisała m.in., że "zaakceptowanie sytuacji, w której partia polityczna wykazując w sprawozdaniu, że w danym okresie nie pozyskała i nie wydatkowała żadnych środków, a jednocześnie prowadzone były na jej rzecz działania promocyjne, propagujące jej nazwę, jej członków, program czy założenia przez inne podmioty chociażby takie jak fundacje czy stowarzyszenia oznaczałoby, że w gruncie rzeczy Partia może bez ograniczeń pozyskiwać środki od różnego rodzaju podmiotów".

W ocenie PKW "prowadziłoby to do patologicznych sytuacji, w których partia polityczna mogłaby prowadzić zakrojoną na szeroką skalę działalność wymagającą istotnych nakładów finansowych bez potrzeby pozyskiwania i wydatkowania środków finansowych, albowiem wartości niepieniężne w postaci sfinansowania działalności tej partii byłyby finansowane przez inne podmioty i to podmioty nieuprawnione, np. fundacje czy stowarzyszenia posługujące się tożsamymi znakami, hasłami, symbolami". "Stanowiłoby to niewątpliwie ukryte, niedozwolone, finansowanie partii odbywające się poza systemem finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych" - podkreślono w uzasadnieniu uchwały.

"Ustawa o partiach politycznych czyni rozróżnienie między wpisem do ewidencji, który jest dokonywany niezwłocznie po wydaniu przez sąd postanowienia w przedmiocie wpisu (dokonania, zmiany i wykreślenia wpisu), jeszcze przed jego uprawomocnieniem się, a samym prawomocnym postanowieniem. Ze względu na charakter wpisu – w znaczeniu prawnym, ale także technicznym – nie można mówić o prawomocnym lub nieprawomocnym wpisie, a jedynie o prawomocnym lub nieprawomocnym postanowieniu sądu, które stanowiło podstawę dokonania wpisu do ewidencji" - wywodziła jednocześnie PKW.

Jak w związku z tym wskazała Komisja "w sytuacji, w której bank, do którego zwróciła się Partia Polska 2050 Szymona Hołowni o otwarcie rachunku bankowego, nie wyraził zgody na podpisanie umowy w sprawie otwarcia i prowadzenia rachunku na podstawie posiadanych przez partię dokumentów potwierdzających jej wpis do ewidencji partii politycznych, ta powinna skorzystać z usług innych banków funkcjonujących na rynku".

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia tłumaczył w grudniu, że "zerowe" sprawozdanie finansowe, jakie złożyła jego partia za ubiegły rok, wynikało z tego, iż prawomocnie ugrupowanie zostało zarejestrowane dopiero niedawno; wcześniej nie miało konta w banku. Wskazywał, że rejestracja jego partii trwała rok: od marca 2021 r. do marca 2022 r., a prawomocne wpisanie do rejestru nastąpiło jeszcze dwa miesiące później.

W początkach tego roku sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski informował o złożeniu wniosków do Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz PKW o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej sprawozdania o źródłach pozyskania środków finansowych przez partię Polska 2050 Szymona Hołowni, a także dotyczących sprawozdań z działalności Fundacji Polska Od Nowa.

W reakcji Hołownia stwierdził, że cieszy "troska PiS o transparentność finansowania działalności politycznej", ale to są ostatni ludzie, którzy mogą kogokolwiek uczyć. Zapewnił, że jego ugrupowanie działa przejrzyście i nie złamało prawa.

Zgodnie z ustawą o partiach politycznych "w przypadku odrzucenia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania lub - w razie skargi na postanowienie o odrzuceniu sprawozdania - w przypadku oddalenia skargi przez Sąd Najwyższy partia polityczna traci prawo do otrzymania subwencji w następnych trzech latach, w których uprawniona jest do jej otrzymywania". (PAP)

autor: Marcin Jabłoński