Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekazał w poniedziałek, że rozmawiał z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską i przekazał jej wyrazy solidarności z Białorusinami. Potępił również państwowy terroryzm władz Białorusi i zapewnił o determinacji Polski w sprawie uwolnienia Ramana Pratasiewicza.

"Rozmawiałem ze Swiatłaną Cichanouską o determinacji Polski w sprawie uwolnienia Ramana Pratasiewicza i potępieniu aktu państwowego terroryzmu popełnionego przez władze Białorusi. Wyraziłem solidarność z demokratycznymi Białorusinami. Rozmowa odbyła się na prośbę pani Cichanouskiej" - napisał na Twitterze szef polskiej dyplomacji.

"Odbyłam ważną rozmowę telefoniczną z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. Dziękuję mu za wsparcie dla Ramana Pratasiewicza i mocne potępienie działań reżimu, które zmusiły do lądowania na Białorusi cywilny samolot z obywatelami innych krajów na pokładzie. To wymaga międzynarodowego śledztwa" - przekazała również na Twitterze Cichanouska.

W niedzielę Rau oświadczył, że lecący z Aten do Wilna samolot, który został zmuszony do lądowania w Mińsku, został porwany. Wezwał też do natychmiastowego uwolnienia Pratasiewicza - białoruskiego opozycyjnego działacza, dziennikarza i blogera, uznawanego przez białoruskie władze za "ekstremistę". Leciał on w niedzielę samolotem linii Ryanair i po wylądowaniu maszyny w Mińsku został zatrzymany.

Premier Mateusz Morawiecki również w niedzielę potępił zatrzymanie dziennikarza i wezwał Radę Europejską do rozszerzenia agendy poniedziałkowego spotkania o natychmiastowe sankcje wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki.

Działania Białorusi potępiły rządy wiele państw, zarzucając jej władzom złamanie prawa międzynarodowego, piractwo, „terroryzm państwowy” i „porwanie samolotu”.