Rosja w reakcji na system obrony przeciwrakietowej USA wzmocni swą obronę powietrzną na zachodzie, w ramach tych działań rozmieszczając system S-400 oraz rakiety Iskander w obwodzie kaliningradzkim - poinformował Wiktor Ozierow z parlamentarnej komisji obrony.

Ozierow, który jest szefem komisji obrony w izbie wyższej parlamentu Rosji, Radzie Federacji, mówił o tym w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla agencji RIA-Nowosti.

"Będziemy zmuszeni do wzmacniania systemu obrony powietrzno-kosmicznej na tym kierunku (zachodnim - PAP), do zaangażowania dodatkowych sił i środków w celu rozwiązania zadań osłony odpowiednich obiektów i punktów dowodzenia" - powiedział Ozierow. "Elementem wzmocnienia jest zarówno rozmieszczenie (systemu obrony przeciwlotniczej) S-400 i systemów (rakietowych) Iskander w Kaliningradzie, jak i tworzenie nowych formacji w Zachodnim i Południowym Okręgu Wojskowym" - dodał.

"Ponadto - i my tego nie ukrywamy - doskonalimy nasze siły powietrzne, opracowujemy nowoczesne rodzaje rakiet klasy ziemia-powietrze, jak i powietrze-ziemia, które zdolne byłyby do przezwyciężenia obrony powietrznej, jaką USA mają w Europie" - powiedział Ozierow.

Według niego te działania Rosja będzie podejmowała w odpowiedzi na rozmieszczenie w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Deputowany oświadczył, że "potwierdzają się dzisiaj obawy" Rosji, iż infrastruktura USA może być w krótkim czasie przystosowana do instalacji środków ofensywnych, np. pocisków manewrujących odpalanych z wyrzutni lądowych.

Zdaniem szefa senackiej komisji obrony symetryczną odpowiedzią na działania USA byłoby dalsze rozmieszczanie broni, która mogłaby neutralizować zagrożenia ze strony amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Ozierow zaznaczył, że Rosja stale śledzi sytuację i "jest gotowa do reagowania".

Iskandery (w kodzie NATO - SS-26 Stone) to lądowe pociski balistyczne na mobilnej platformie samochodowej. W wersji dla armii rosyjskiej mają zasięg 380-500 km. Testowany jest również system Iskander-K, uzbrojony w pociski manewrujące o zasięgu ponad 500 km.

Iskandery mogą przenosić ładunki nuklearne. Jedna brygada takich rakiet to 100 jednostek sprzętu wojskowego, w tym 10 wyrzutni. W skład brygady wchodzą też pojazdy dowodzenia i obsługi technicznej rakiet oraz wyrzutni, samobieżne stacje diagnostyczno-remontowe dla środków łączności i dowodzenia, jak również pojazdy socjalne dla załóg.

Na początku października media estońskie podały wiadomość o przeniesieniu tego typu rakiet do obwodu kaliningradzkiego. Rosyjski resort obrony oświadczył wówczas, że rozmieszczenie Iskanderów w obwodzie kaliningradzkim to część rutynowych manewrów.