Kolejne 820 osób zostało wydalonych ze służby w wojskach lądowych i marynarce wojennej Turcji - podała w czwartek turecka agencja prasowa Anatolia. To ciąg dalszy czystek po udaremnionym puczu z 15 lipca. Spośród wydalonych, 648 osób wcześniej aresztowano.

W ramach rozprawy z domniemanymi sprawcami i sympatykami wojskowego zamachu stanu ok. 35 tys. osób w administracji, sądownictwie, oświacie, policji, wojsku i innych sektorach zostało zatrzymanych na przesłuchanie, a 17 tys. formalnie aresztowano w oczekiwaniu na procesy. Zwolniono z pracy albo zawieszono w obowiązkach w sumie 80 tys. osób.

Władze oskarżają o zorganizowanie puczu islamskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena i jego zwolenników. Turecki rząd twierdzi, że ludzie mieszkającego w USA Gulena przez całe lata infiltrowali instytucje państwowe, przygotowując przewrót. Gulen zdecydowanie zaprzecza tym oskarżeniom. Władze w Ankarze domagają się jego wydania przez USA. (PAP)