Policja francuska zlikwidowała największe slumsy w Paryżu. Ewakuowano stamtąd niemal trzystu Romów - dzieci, kobiety i mężczyzn.

Operacja trwała półtorej godziny. Obyło się bez incydentów. Ewakuacji slumsów domagały się francuskie koleje państwowe SNCF, bowiem obozowisko znajdowało się na terenie do nich należącym. Mieszkało tam ponad czterystu Romów. Część z nich już wczoraj uprzedzona o likwidacji slumsów opuściła je przed północą. Resztę przewieziono dzisiaj kilkunastoma autokarami do tymczasowych schronień w miasteczkach na dalekich przedmieściach Paryża.

Organizacja Lekarze Bez Granic wyraziła ubolewanie, że Romom nie zaproponowano konkretnego i trwałego rozwiązania problemu ich zamieszkania. Dla Amnesty International cała operacja jest nie tylko kosztownym przedsięwzięciem, ale i nieskutecznym. Część Romów zaproponowała władzom Paryża budowę wioski na wybranych terenach w stolicy.