Potencjalnymi celami ataków miały być centra handlowe, transport publiczny, mecze piłkarskie i imprezy z dużą liczbą uczestników. Belgijski premier dodał, że istniało poważne zagrożenie, iż kilku zamachowców przeprowadzi w tym samym czasie ataki w różnych miejscach. Charles Michel mówił o tym na konferencji prasowej w Brukseli.
W tym czasie pojawiła się także informacja o kolejnych przeszukaniach w dzielnicy Molenbeek i znalezionych ładunkach wybuchowych i materiałach chemicznych.
Nie ma na razie oficjalnego potwierdzenia tej informacji.