Organizacje i politycy tworzący koalicję Zjednoczonej Lewicy zapewniają o dalszej wspólnej działalności. Po niedzielnych wyborach, reprezentanci tego ugrupowania nie wejdą do nowego Sejmu.

Barbara Nowacka podkreśliła, że lewica będzie pracować na przyszłość i pilnować "spod Sejmu" nowych rządów. Przypomniała, że na Zjednoczoną Lewicę zagłosowało ponad 1 mln Polaków.

Krzysztof Gawkowski z SLD zapewnił, że Zjednoczona Lewica będzie walczyć za 4 lata o zwycięstwo wyborcze. Swoje poparcie dla koalicji wyrazili też między innymi Kazimiera Szczuka, Wanda Nowicka i przedstawiciele partii Zielonych.

W niedzielnych wyborach parlamentarnych Zjednoczona Lewica uzyskała 7,55 procent głosów, nie przekraczając tym samym 8-procentowego progu wyborczego, wymaganego dla koalicji.