Wchodził w tłum, robił sobie selfie z ludźmi. Widziałem tłumy, które czekały, żeby przybić z nim piątkę. Był gościem, na którego czekają uczennice z napisem „One Direction” i pytają: Panie prezydencie, załatwi pan koncert „One Direction” w Polsce? – opowiadają Wojciech Grzędziński i Łukasz Kamiński, fotografowie prezydenta Bronisława Komorowskiego
Fotogeniczny jest?
Wojciech Grzędziński (na zdjęciu): Hmm. W miarę.
Pozostało
98%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
Zwolniła Wanat za wpis o Elbanowskich. "Nie można podawać w wątpliwość stanu rozwoju konkretnych dzieci"
-
Borusewicz: Kaczyńskiemu udało się stworzyć takie wrażenie w społeczeństwie, że premier jest wybierany w wyborach powszechnych
-
Kiedy dziecko rodzi dziecko. Menadżerka gwiazd o swoim macierzyństwie
Reklama