Rzecznik cieszyńskiej policji, starszy aspirant Rafał Domagała, powiedział Polskiemu Radiu Katowice, że kobiety nie udało się uratować mimo prób reanimacji, podjętych przez ratowników. Akcja była niebezpieczna, gdyż prowadzono ją w trudnym terenie w czasie burzy. Ciało 34-latki transportowane jest teraz transportowane z gór.
Tragiczny wypadek w Jaworzynce koło Koniakowa. 34-letnia kobieta, która wybrała się w góry na zbiór borówek, zginęła rażona piorunem.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama