Cześć posłów tej partii uznała, że poglądy Adama Bodnara są nazbyt lewicowe, bo kandydat dopuszcza małżeństwa osób tej samej płci i nie widzi przeszkód w adoptowaniu dzieci przez takie pary.

Dziś wieczorem (początek o 19:00) w sprawie wyboru rzecznika zbierze się klub parlamentarny PO, którego gościem ma być Adam Bodnar.

Kandydat liczy na to, że przekona do siebie posłów mających wątpliwości. Adam Bodnar podkreśla, że ma szacunek i pokorę wobec procesu politycznego, jest do dyspozycji posłów i chętnie odpowie na ich pytania. W TVP Info powiedział, ze w wieczornym spotkaniu z parlamentarzystami PO najważniejsze jest dla niego wyjaśnienie wątpliwości oraz lepsze zaprezentowanie swojej działalności na rzecz praw człowieka, którą prowadzi od lat.

Adama Bodnara popierają organizacje pozarządowe zajmujące się sprawami równości i praw człowieka. Dziś w tej sprawie wystosowały list do posłów i posłanek. Katarzyna Batko-Tołuć z Watchdog Polska zwraca uwagę, że chodzi o respektowanie różnorodności w naszym kraju. Podkreśla, że organizacje reprezentują różne dziedziny i różne poglądy, ale mają wspólny cel: "Nam zależy na tym, żebyśmy mogli ufać naszemu państwu" - powiedziała Katarzyna Batko-Tołuć.

Głosowanie nad wyborem rzecznika już jutro. Adama Bodnara popiera także Sojusz Lewicy Demokratycznej, którego posłowie zgłosili jego kandydaturę równolegle z parlamentarzystami PO. Kontrkandydatką Adama Bodnara jest Zofia Romaszewska rekomendowana przez PiS.