Andrzej Duda zarzuca prezydentowi hipokryzję, gdy ten opowiada się przeciw finansowaniu partii politycznych z budżetu państwa. Kandydat PiS mówił w Krakowie, że Bronisław Komorowski prowadzi obecną kampanię dzięki pieniądzom PO pochodzącym z budżetu.

Duda stwierdził, że mechanizm dotacji budżetowych został wprowadzony, by nie było "oligarchizacji" polityki i finansowania jej z niewiadomych źródeł. Podkreślił, że głos miliona Polaków, którzy poparli Pawła Kukiza i jego postulat dotyczący ordynacji większościowej musi być podniesiony. Według Andrzeja Dudy, w tej sprawie potrzeba debaty bo jak stwierdził, są różne głosy dotyczące jednomandatowych okręgów wyborczych. Dodał, że w Wielkiej Brytanii JOW-y doprowadziły do "zabetonowania" sceny politycznej.

Kandydat PiS opowiedział się też po raz kolejny za za wprowadzeniem obligatoryjnego obowiązku przeprowadzenia referendum, jeśli wniosek o nie wsparty zostanie milionem podpisów.