Zdaniem Błaszczaka wsparcie od byłego prezydenta jednoznacznie świadczy o Bronisławie Komorowskim. "Bronisław Komorowski wcale nie jest konserwatywnym kandydatem, tylko lewicowym żeby nie powiedzieć lewackim" - powiedział szef klubu PiS.
Aleksander Kwaśniewski popierając Bronisława Komorowskiego powiedział, że w drugiej turze wyborów będziemy głosowali albo na doświadczenie i przewidywalność albo na "ryzyko zmiany".
Jego zdaniem, w obecnej sytuacji w naszym regionie najważniejsze dla Polski jest doświadczenie, kapitał zaufania i kontakty, jakie zdobył Bronisław Komorowski. Dlatego namawia do głosowania na obecnego prezydenta i sam na niego zagłosuje.