Zadaniem amerykańskiej armii jest przeszkolenie żołnierzy ukraińskich.

Do Jaworowa pod Lwowem przybyła grupa niemal trzystu amerykańskich wojskowych. Wezmą oni udział w manewrach, które rozpoczną się w poniedziałek. Żołnierze należą do amerykańskiej 173. Brygady Powietrznodesantowej, która stacjonuje we Włoszech, w okolicach Vicenzy. Mają oni szkolić 900 żołnierzy ukraińskiej Gwardii Narodowej, w tym należące do niej bataliony ochotnicze, na przykład Azow. Ukraińcy zostaną rozbici na grupy po 300 osób. Każda z nich będzie ćwiczyła 8 tygodni. Potem odbędą się wspólne manewry. Amerykanie zostawią dla Ukraińców środki obronne, między innymi, kamizelki oraz urządzenia służące do komunikacji.

Na wschodzie Ukrainy wciąż jest niespokojnie. W pierwszej połowie nocy zanotowano 15 ostrzałów, w tym 4 razy z zabronionych przez mińskie porozumienia z połowy lutego moździerzy kalibru 120 milimetrów.

Żołnierze spędzą na Ukrainie pół roku. Przeszkolą 3 bataliony ukraińskiej Gwardii Narodowej, która walczy z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.