Lotnisko w Hiroszimie w zachodniej Japonii jest nadal zamknięte po tym, jak samolot pasażerski południowokoreańskich linii Asiana Airlines podczas awaryjnego lądowania wypadł z pasa. Na pokładzie Airbusa A320 było- według japońskiego ministerstwa transportu- 74 pasażerów i 7 członków załogi.

Agencja NHK, która powołuje się na strażaków, informuje, że 23 osoby doznały lekkich obrażeń.

Maszyna leciała do Hiroszimy z miasta Inchon w Korei Południowej. .Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do wypadku. Wszczęto już dochodzenie w tej sprawie. Według japońskiego ministerstwa transportu, w czasie podchodzenia maszyny do lądowania, była dobra pogoda. Pojawiają się informacje o turbulencjach w samolocie, uszkodzeniu anteny czy pożarze i dymie wydobywającym się z silnika. Jednak żadna z tych wersji nie została potwierdzona.