Po czterech godzinach zakończyły się w Moskwie rozmowy przywódców Rosji, Niemiec i Francji na temat pokojowego zakończenia konfliktu na Ukrainie. Ich uczestnicy określili je jako "znaczące i konstruktywne", ale bliższe szczegóły ustaleń nie zostały do tej pory podane do wiadomości publicznej.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że kanclerz Angela Merkel i prezydent Francois Hollande opuszczają już rosyjską stolicę, ale rozmowy nad wspólnym projektem, będą kontynuowane telefonicznie w niedzielę. Pieskow dodał, że w przygotowywanym dokumencie, który ma umożliwić wprowadzenie w życie ustaleń z Mińska, uwzględniono zarówno propozycje Władimira Putina, jak i prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki.

Rozmowy odbyły się w formacie bezpośrednim, bez udziału innych członków delegacji i doradców.