Pakistan żegna zamordowane w zamachu dzieci. Po wczorajszym ataku na szkołę w Peszawarze, w którym zginęło 141 osób, rano rozpoczęły się pierwsze pogrzeby zabitych.

132 ofiary to dzieci. Premier kraju Nawaz Szarif ogłosił trzydniową żałobę narodową. Do zamachu przyznali się talibowie. Ich celem były dzieci wojskowych, uczące się w prowadzonej przez armię szkole.

Wczoraj rano dziewięciu terrorystów, przebranych w mundury wojskowe, wtargnęło do szkoły w Peszawarze. Jeden z nich zdetonował ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, a pozostali rozbiegli się po klasach i zaczęli strzelać do dzieci i pracowników. Szkoła została otoczona przez żołnierzy pakistańskich sił specjalnych, którzy zaatakowali budynki. Udało się z nich wyprowadzić kilkuset uczniów.

Żołnierze przez 9 godzin walczyli z terrorystami, którzy zabarykadowali się w budynkach. Około 14.00 zabito ostatniego z nich. Żołnierze przeszukali następnie szkołę, rozbrajając pozostawione przez terrorystów ładunki wybuchowe.