Władze Rumunii i Mołdawii koordynują współpracę na wypadek wzrostu zagrożenia za strony Rosji - podały w piątek ministerstwa spraw wewnętrznych obu państw, wskazując, że podczas piątkowego spotkania ich szefów w Bukareszcie omówione zostały wspólne scenariusze działania w sytuacji eskalacji konfliktu ukraińskiego.

W piątkowym oświadczeniu, wydanym w związku ze spotkaniem mołdawskiej minister spraw wewnętrznych Any Revenco z jej rumuńskim odpowiednikiem Lucianem Bode sprecyzowano, że oba resorty spodziewają się wzrostu zagrożenia w regionie po inwazji Rosji na Ukrainę.

Revenco i Bode wyjaśnili, że jednym z zagrożeń jest nasilenie się rosyjskich działań zbrojnych na Ukrainie, które mogłoby doprowadzić do kolejnych fal uchodźców wojennych i destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Mołdawii i Rumunii.

Zaznaczyli, że zgodnie z planami, wspólnie opracowanymi przez służby mołdawskie i rumuńskie, współpraca ta obejmuje również obronę w przypadku rosyjskiej agresji cybernetycznej. Bukareszt mógłby wesprzeć Kiszyniów najnowocześniejszymi środkami łączności i technologii, służącej ochronie mołdawskiej infrastruktury państwowej. (PAP)