Pierwsza ofiara kryzysu w Europie pozbywa się ostatnich jego pozostałości. Islandia robi następny krok, by pozbyć się skutków bankructwa sprzed sześciu lat. Do końca roku ministerstwo finansów ma przedstawić plan zniesienia kontroli przepływu kapitału, które wprowadzone zostały po tym, jak na wyspie całkowicie załamał się sektor bankowy. Był to jeden z elementów podjętej przez Islandię własnej drogi wychodzenia z kryzysu – jak się okazało, bardziej skutecznej niż ta forsowana przez państwa strefy euro.
Rząd Islandii ma plan, co zrobić, aby kredyty hipoteczne zbytnio nie rosły