Socjolog profesor Henryk Domański, który gościł w radiowej Jedynce, mówił, że nic nie wskazywało na taki właśnie wynik wyborów. Jego zdaniem, w tej kampanii "PO nie zrobiła nic złego, a PiS nic dobrego". Socjolog mówił, że afera z udziałem posłów PiS, którzy lecieli do Madrytu, powinien był osłabić tę partię, jednak tak się nie stało.
Specjalista od marketingu politycznego Sergiusz Trzeciak powiedział w radiowej Jedynce, że wygrana ma dla PiS jest dla tej partii ważnym bodźcem, który pomoże jej w przygotowaniu do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. "Została przełamana pewna psychologiczna bariera kolejnych przegranych" - mówił Trzeciak.
Według exit polls, trzecie miejsce zajęło PSL, które uzyskało 17 procent poparcia. Mandaty do sejmików zdobył także SLD-Lewica Razem z wynikiem 8,8 procent. Pozostałe ogólnopolskie komitety nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego.
Z sondażu wynika, że frekwencja wyniosła 46,4 procent