Rząd powinien przygotować specjalny raport, dotyczący zarobków i odpraw osób będących członkami zarządów państwowych spółek. Tego zdania jest gość radiowej Trójki, Leszek Miller.

Przewodniczący SLD przekonywał, że powstanie takiego dokumentu jest konieczne, bo coraz częściej słyszy się o rekordowych zarobkach i odprawach w sektorze publicznym. W ocenie Millera tak nie powinno być, dlatego jego partia zwróci się do Komisji Skarbu Państwa o podjęcie działań w tej sprawie.

Jak mówił Miller, po przygotowaniu raportu rząd będzie mógł podjąć konkretne kroki w celu rozwiązania problemu zbyt wysokich zarobków i odpraw w państwowych spółkach. Można to, według szefa SLD, zrobić na dwa sposoby - albo całkowicie zlikwidować w takich przedsiębiorstwach możliwość zawierania kontraktów menedżerskich, albo też zwiększyć nadzór organów założycielskich.

W ostatnich dniach media obiegły informacje o półmilionowej odprawie, jaką nowa minister infrastruktury Maria Wasiak otrzymała po odejściu z zarządu PKP SA. Ostatecznie Wasiak zrezygnowała z tych pieniędzy. Media zainteresowały się też Igorem Ostachowiczem, doradcą byłego premiera Donalda Tuska, który trafił do zarządu Orlenu. Miał tam zarabiać nawet 2 miliony złotych rocznie. Po ujawnieniu sprawy w mediach Ostachowicz zdecydował się odejść z zarządu spółki.