Dwadzieścia ciężarówek z tak zwanego 'białego konwoju" z rosyjską pomocą humanitarną dla Ukrainy ruszyło z parkingu ku ukraińskiej granicy. Jak donoszą rosyjskie media, Kamazy jadą w kierunku przejścia granicznego "Donieck-Izwarino" konwojowane przez przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Tam mają być skontrolowane przez rosyjskich i jak i ukraińskich celników.

Jak wcześniej podawała strona rosyjska, Kijów ostatecznie uznał zawartość konwoju za pomoc humanitarną dla mieszkańców Donbasu. Na granicy miało też dojść do 6-godzinnej narady przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Rosji i Ukrainy, podczas której uzgadniano kwestie techniczne związane z przejazdem kolumny i jej kontrolą, sprawdzano dokumenty przewozowe.

Biały konwój wyjechał spod Moskwy 12 sierpnia. Zakładano, że przejedzie granicę z Ukrainą w obwodzie charkowskim, jednak Ukraińcy odmówili zgody na wjazd kolumny. Przed trzema dniami konwój stanął przy granicy z obwodem ługańskim.