Policja szuka autora e-maili, które doprowadziły do ewakuacji kilku instytucji w Krakowie i jednej w Nowym Sączu. W sumie ewakuowano kilkaset osób, między innymi z Wawelu i Wojskowej Komendy Uzupełnień w Krakowie.

Rano do ośmiu instytucji dotarł e-mail z informacją o podłożeniu bomby. Wszystko wskazuje, że to fałszywy alarm - mówi nadkomisarz Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Równolegle do czynności pirotechnicznych trwa poszukiwanie osoby, która wysłała informację o podłożonej bombie.

Wykrywalność tego typu przestępstw jest bardzo wysoka. Jak mówi nadkomisarz Katarzyna Cisło, to nawet 95 procent. Policja dysponuje takimi środkami technicznymi, że dotarcie do sprawcy fałszywych alarmów jest proste. Kiedy ta osoba zostanie zatrzymana, usłyszy zarzut wywołania niepotrzebnych czynności służb -powiedziała Katarzyna Cisło.
Sprawcy fałszywych alarmów grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.