"Wprost" twierdzi, że dysponuje nagraniami kompromitującymi czołowych polskich polityków, między innymi szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.
W ocenie socjologa, wszystko zależy od tego, jak na sprawę zareaguje opinia publiczna i społeczeństwo. Pewne jest tylko jedno - postępowanie premiera Tuska musi być teraz wyjątkowo stanowcze. W tej sytuacji, zdaniem Domańskiego, szef rządu będzie czekał na reakcję społeczeństwa, czy oczekuje się dymisji szefa MSW. To Sienkiewicz może być - mówił Domański - centralną postacią całej afery.
Donald Tusk jest teraz w bardzo niezręcznej sytuacji - dodał prof. Henryk Domański. Bartłomiej Sienkiewicz jest bowiem ministrem stosunkowo niedługo. Jego kompromitacja może pokazać - mówił gość TVP Info - że szef rządu postawił na nieodpowiednią osobę, a ministerstwo spraw wewnętrznych to kluczowy resort.
Póki co, nie można zweryfikować informacji podawanych przez "Wprost", bo taśmy nie są dostępne. Dziennikarze tygodnika zapowiadają jednak, że będą sukcesywnie publikować kolejne fragmenty szokujących - w ich ocenie - nagrań.