"To precedensowe wydarzenie jeżeli chodzi o CBA" - mówi o karze stu milionów dolarów za korupcję dla Hewlett Packard szef CBA Paweł Wojtunik i podkreśla, że jest to wynik dobrej współpracy między CBA a FBI.

"Nie puchnę z dumy. Lepiej, żeby nas ktoś chwalił niż chwalić się samemu. Faktycznie, jesteśmy rzadko chwaleni, tym bardziej ta pochwała jest miła. Może to właściwy krok dla innych firm, żeby przyznać się do praktyk korupcyjnych zanim zostaną udowodnione. W przypadku Hewlett Packard jest to procedura administracyjna wdrożona przez giełdę amerykańską i komisję odpowiedzialności i ona pozwala Hewlett Packard zapłacić mniej niż zapłaciłby w momencie, kiedy firma zostałaby skazana za korupcję - mówił w RMF FM Paweł Wojtunik.

O sprawie jako pierwszy pisał DGP >>

Szef CBA powiedział, że komisja nadzoru giełdy w Stanach Zjednoczonych prowadzi postępowanie jeszcze wobec kilku innych koncernów, których przedstawiciele byli zatrzymywani a później aresztowani w infoaferze.

Na pytanie, czy w sprawie będą odbywały się kolejne zatrzymania Wojtunik odpowiedział: "Śledztwa lubią ciszę. To, co się działo do tej pory w przestrzeni medialnej, to są incydenty medialne związane z zatrzymaniami, z tym, że ujawniamy na zewnątrz fakt prowadzenia czynności. W sprawie jest taki ogrom materiałów i czynności procesowych jeszcze do wykonania, że będzie się na pewno toczyła przez najbliższe lata" i dodał, że sprawa ma charakter procesowy rozwojowy.