Według agencji Interfax, rosyjskie MSW wszczęło śledztwo przeciwko Magnitskiemu, zarzucając nieżyjącemu prawnikowi kradzież ponad 5 miliardów 400 milionów rubli, to jest około 540 milionów złotych. Tymczasem przedstawiciele MSW zaprzeczają tym informacjom. „W Rosji nie praktykuje się wszczynania śledztwa przeciwko zmarłym” - cytuje Interfax anonimowego przedstawiciela resortu.
W lipcu ubiegłego roku moskiewski sąd uznał, że Magnitski dopuścił się oszustw podatkowych, ale kary nie wymierzył „ze względu na śmierć oskarżonego”. Siergiej Magnitski był znanym adwokatem, walczącym z korupcją w Rosji. W 2009 roku został aresztowany. Jak twierdzą obrońcy praw człowieka, była to polityczna zemsta za jego działalność. Adwokat zmarł w moskiewskim areszcie po pobiciu przez strażników. Jego śmierć doprowadziła do konfliktu między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Waszyngton ogłosił „listę Magnitskiego”, na którą wpisano rosyjskich urzędników mających związek z łamaniem praw człowieka, i którym zakazano wjazdu do USA.