Pozew zbiorowy przeciwko Facebookowi. Amerykańscy użytkownicy oskarżają internetowy portal o podglądanie ich prywatnych wiadomości.

Grupa internautów z Kalifornii domaga się odszkodowania w wysokości po 10 tysięcy dolarów dla osoby. Pozew wpłynął do sądu w San Jose.

Według pozywających, do "skanowania" prywatnych wiadomości dochodzi, gdy użytykownicy rozsyłają między sobą linki odsyłające na inne strony internetowe.
Facebook utrzymuje, że zarzuty są bezpodstawne. Będziemy się mocno bronić - deklaruje internetowy gigant.


To nie pierwsze oskarżenia przeciwko portalowi społecznościowemu. We wrześniu ubiegłego roku, na Facebooka spadła fala krytyki po tym, jak zaproponowano zmiany w polityce prywatności. Pozwoliłyby one na tworzenie reklam wykorzystujących imiona i nazwiska oraz zdjęcia profilowe użytkowników portalu.