Kardynał Stanisław Dziwisz powiedział w homilii podczas mszy Bożego Ciała, że parlament nie jest powołany do tworzenia odrębnego porządku moralnego niż ten wpisany w sumienie.
W związku z tym, Leszek Miller zapowiedział wystosowanie pytania do prezydenta, czy zgadza się on ze słowami kardynała o prymacie prawa bożego nad prawem stanowionym. Miller zarzucił, że Polska to kraj wyznaniowy.
"Obserwując w ostatnim czasie, to co się dzieje, można odnieść wrażenie, że pan Leszek Miller ściga się na radykalizm panem Januszem Palikotem a pan prezydent nie zamierza w tym uczestniczyć" - powiedziała Joanna Trzaska -Wieczorek z Kancelarii Prezydenta.