SLD wzywa prezydenta, by zabrał głos, a partie prawicowe uważają słowa Leszka Millera za absurdalne. Chodzi o wczorajszą wypowiedź szefa SLD, który zarzucił kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi przedkładanie prawa Bożego nad prawo stanowione. O sprawie dyskutowali politycy - goście audycji "Śniadanie w Trójce".

Europoseł SLD Wojciech Olejniczak mówił, że prezydent powinien odpowiedzieć na apel Leszka Millera, który poprosił głowę państwa do ustosunkowanie się do słów kardynała Dziwisza. Uważam, że nie powinno tak być, by hierarcha kościelny wzywał parlamentarzystów do tego, by prawo Boże było nad prawem stanowionym, oczekujemy, że prezydent odpowie na list Leszka Millera - oświadczył Wojciech Olejniczak.

Zdaniem posłanki PO Julii Pitery, III RP jest takim ustrojem, w którym każdy może wypowiadać swoje poglądy. Wydaje mi się nieporozumieniem, żeby uważać, że nie ma rozdziału Kościoła od państwa, tylko dlatego, że jakiś biskup wyraził swój pogląd - stwierdziła Julia Pitera.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak podkreślał, że Kościół ma prawo i obowiązek do wypowiadania się w ważnych kwestiach.

W Polsce katolicy stanowią większość, to, co mówi Kościół powinno być słuchane, gdyż mówi o wartościach - argumentował poseł PiS. Europoseł PSL Jarosław Kalinowski przypominał, że w sprawach in vitro czy aborcji stanowisko Kościoła jest i pozostanie niezmienne. Jestem zdziwiony tym, że niektórzy się oburzyli na to, że hierarchowie wyrazili swoje zdanie - powiedział Jarosław Kalinowski.

Zdaniem eurodeputowanego Marka Siwca reprezentującego Ruch Palikota, to Kościół brutalnie ingeruje w politykę państwa. Istota problemu polega na tym, że z łapami hierarchowie mieszają się w proces ustawodawczy - oburzał się Marek Siwiec.

Europoseł Solidarnej Polski Jacek Kurski przekonywał, że cała dyskusja jest bezcelowa. Jedni są wierzący, a inni nie, dlatego tu nie będzie konkluzji - skwitował polityk Solidarnej Polski.

Jan Lityński z Kancelarii Prezydenta argumentował, że każdy ma prawo zabierać głos w debacie publicznej. Nikt nie może dyktować Kościołowi co ma mówić kardynał Dziwisz - ocenił Jan Lityński.

Podczas obchodów Bożego Ciała w Krakowie kardynał Dziwisz powiedział, że Kościół przypomina człowiekowi o nadrzędności prawa Bożego nad prawem stanowionym przez prawodawcze instytucje.

Leszek Miller poinformował, że jego ugrupowanie skieruje list do Bronisława Komorowskiego, bo ten jest "strażnikiem konstytucji". Zapowiedział, że poprosi w nim o ustosunkowanie się prezydenta do słów kardynała Dziwisza. W korespondencji ma być także zawarte pytanie czy ten podziela zdanie wypowiedziane wczoraj przez arcybiskupa.