Nie widzę problemu tym, żeby poseł Grodzka pełniła funkcje państwowe. Problem tożsamości seksualnej nie powinien nikogo dyskwalifikować czy faworyzować przy ubieganiu się o funkcję państwowe - powiedział podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Tusk dodał jednak, że nie widzi potrzeby odwoływania dotychczasowej wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej. Zdaniem premiera jej kandydatura była zresztą o wiele bardzie kontrowersyjna ze względu na poglądy Nowickiej dotyczące aborcji.

Premier odniósł się również do głosowania w Sejmie w sprawie związków partnerskich. Zaznaczył, że "nie jest zwolennikiem rewolucji obyczajowej w Polsce", jednak "parlament jest po to by dyskutować, a nie zamykać dyskusję, zanim ona się zacznie. I nie ważne jakie są te poglądy".

Dlatego premier ma nadzieję, że w Sejmie odbędzie się ponownie dyskusja nad "wszystkimi projektami, jakie się pojawią, o ile nie są sprzeczne z konstytucją" i "nie uwłaczają godności jakiegokolwiek człowieka w Polsce".

Tusk powiedział także, że przyjął wyjaśnienia ministra Gowina i uważa je za wystarczające.

W zeszłym tygodniu Sejm podczas głosowania odrzucił wszystkie zgłoszone projekty ustaw o związkach partnerskich.

W czasie debaty na temat związków osób nie będących małżeństwami, minister sprawiedliwości poseł PO Jarosław Gowin podkreślał, że byłyby one niezgodne z konstytucją, a ich brak ustawy zasadniczej nie narusza. Minister sprawiedliwości tłumaczył, że przyjęcie ustawy o związkach partnerskich będzie furtką do usankcjonowania adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Polityk Platformy Obywatelskiej podkreślał, że nigdy na podobne prawo się nie zgodzi