Wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska doznała urazu stawu skokowego podczas zgrupowania we włoskim Livigno - poinformował PAP lekarz kadry Robert Pietruszyński.

"Maja jest w trakcie diagnostyki po urazie prawego stawu skokowego w jednym z włoskich szpitali" - powiedział lekarz.

Do wypadku doszło podczas treningu w piątek po południu. Na zjeździe Włoszczowska podparła się nogą, co spowodowało kontuzję.

"Maja jest doświadczoną zawodniczką i ma twardą psychikę, a taka sytuacja zdarza się nie pierwszy raz. Przypomnę, że tuż przed mistrzostwami świata w Canberze w 2009 roku również doznała urazu. Potem się pozbierała, a w następnych mistrzostwach świata była już najlepsza" - podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor sportowy grupy CCC Polkowice Grzegorz Dziadowiec.

Nie ukrywał jednak zaniepokojenia. "Na pewno start w igrzyskach olimpijskich w Londynie stanął w tej sytuacji pod znakiem zapytania. Ale jest szansa, że Maja się wykuruje" - zaznaczył.

Najbliższe godziny Włoszczowska spędzi w szpitalu. "Włosi chcą przeprowadzić dokładne badania. My wolelibyśmy przetransportować Maję do Bierunia, do kliniki Krzysztofa Ficka" - dodał Dziadowiec.