Maja Włoszczowska nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Londynie - poinformował dr Krzysztof Ficek. Powodem jest kontuzja prawej nogi, jakiej nabawiała się na zgrupowaniu we włoskim Livingo. Jak podaje TVP Sport lekarze zdecydowali, ze uraz jest zbyt poważny, aby ryzykować zdrowie wicemistrzyni olimpijskiej z Pekinu.

Kontuzja wykluczy Włoszczowską najprawdopodobniej ze startów do końca roku.

Maja Włoszczowska, jedna z największych polskich nadziei medalowych na igrzyska w Londynie, doznała poważnej kontuzji w piątek podczas zgrupowania we włoskim Livigno. Chcąc uniknąć upadku, nieszczęśliwie podparła się nogą. Włoscy lekarze postawili druzgocącą diagnozę: ciężkie zwichnięcie stawu skokowego, wyglądające jak wyrwanie stopy ze stawu, oraz złamanie jednej z kości śródstopia.

- Jest mi cholernie przykro, że tylu kibiców we mnie wierzy i tylu ludzi pomaga mi w przygotowaniach do Londynu, a sprawa wygląda nieciekawie. Nie wiem do tej pory, co się stało, że to faktycznie koniec i tyle lat pracy może pójść na marne - mówiła w niedzielny wieczór po wylądowaniu w Polsce Maja Włoszczowska.

Włoszczowska - murowana kandydatka do olimpijskiego medalu i jedna z niewielu Polek, które mogłyby przynieść radość kibicom biało-czerwonych, na jednym ze zjazdów w czasie treningów straciła kontrolę nad rowerem i ratując się przed upadkiem, oparła się na prawej stopie.

Niestety trafiła "na kamień albo na coś innego" i doszło do bolesnej kontuzji.