Kontrola NIK wydobyła na światło dzienne niebywały bubel, jakim jest rozporządzenie "w sprawie warunków hodowli i utrzymywania poszczególnych grup gatunków zwierząt w ogrodzie zoologicznym" z 2004 r. - informuje "Gazeta Wyborcza".

Miało ono zapewnić dobre warunki dla zwierząt, ale zawiera wiele absurdalnych przepisów, takich jak m.in. domki na zimę dla wilków i saren czy pomieszczenia zamknięte dla dużych ptaków.

Przepisy powstały po wejściu Polski do Unii Europejskiej i miały nasze ogrody upodobnić do zachodnich.