Pani marszałkini Kopacz zgodziła się, aby Kancelaria zamówiła opinię konstytucjonalistów na temat tego czy krzyż zgodnie z prawem wisi w Sejmie - powiedział Janusz Palikot w Radiu Zet.

- To już duży postęp - mówił Palikot. - Do tej pory jakakolwiek nasza prośba, żeby w tej sprawie zasięgnąć opinii autorytetów kończyła się na "nie, bo nie" . A teraz, proszę bardzo, nagle nastąpiła zmiana i będziemy mieli te opinie i zobaczymy jakie one będą - cytuje wypowiedź Palikota portal gazeta.pl.

Palikot odniósł się również do swoich słów wypowiedzianych po udzieleniu rządowi wotum zaufania dotyczących lobbystów Opus Dei w rządzie. Jego zdaniem w ekipie Tuska znajduje się trzech członków tej organizacji (Radosław Sikorski, Jarosław Gowin i Tomasz Arabski). - Są to osoby związane z "wywiadem" Kościoła katolickiego, który nazywa się "Opus Dei" - cytuje wprost.pl. Stwierdził również, że Ruch Palikota być może złoży wniosek o powołanie komisji nadzwyczajnej ws. wyjaśnienia relacji pomiędzy rządem a "Opus Dei". - Jest to coś niepokojącego, że aż tylu swoich "agentów" ma ta organizacja w rządzie polskiego państwa - podkreślił Palikot. Jego zdaniem, gdyby w rządzie znajdowali się przedstawiciele jakiejkolwiek innej organizacji religijnej, byłaby to informacja szokująca.

Na antenie Radia Zet dodał, że z jego informacji wynika, że z Opus Dei związany jest również Jacek Rostowski. Tłumaczy to, jego zdaniem, uprzywilejowane finansowanie kościoła w Polsce - pisze gazeta.pl.