Unia Europejska uchwaliła w piątek zakaz inwestowania w syryjski sektor naftowy, by zwiększyć polityczny nacisk na prezydenta Baszara el-Asada, którego reżim od ponad pół roku krwawo tłumi demonstracje na rzecz demokratyzacji państwa.

Jak oświadczyła szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, zakaz ten uzupełnia uchwalone 2 września embargo na import syryjskiej ropy.

Dodatkowe przyjęte w piątek sankcje to zakaz dostarczania banknotów Syryjskiemu Bankowi Centralnemu oraz wpisanie kolejnych przedstawicieli władz Syrii na listę osób, którym państwa Unii Europejskiej nie udzielają wiz.

ONZ szacuje, że dotychczasowe represje wobec demonstrantów w Syrii spowodowały śmierć około 2600 osób.