Część popularnych restauracji i dyskotek w centrum Poznania nie wpuszcza Romów. Nawet elegancko ubranych. Gdy któryś się wśliźnie, wkracza ochrona. Choć to jawna dyskryminacja, niezgodna z konstytucją, policja odrzuciła formalną skargę - akcentuje "Gazeta Wyborcza".

Sprawą zajęło się MSWiA, gdzie działa Zespół Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii. Małgorzata Woźniak z ministerstwa mówi: "Wyślemy mediatorów, żeby rozpoczęli dialog między Romami a właścicielami lokali".

Helsińska Fundacja Praw Człowieka deklaruje natomiast, że pomoże Romom przygotować pozew przeciwko dyskryminującym ich restauratorom. Zdaniem Doroty Pudzianowskiej z fundacji, Romowie mają prawo żądać odszkodowania.