Zarząd firmy BP odpowiedzialnej za katastrofę ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej poinformował we wtorek, że środki uzyskane ze sprzedaży ropy odzyskanej z wycieku do zatoki zostaną przeznaczone ratowanie środowiska naturalnego w rejonach dotkniętych katastrofą.

"BP zdeterminowana jest chronić ekosystem" oraz faunę i florę wybrzeży Zatoki Meksykańskiej - poinformował prezes firmy, Tony Hayward w oficjalnym komunikacie.

Zyski ze sprzedaży ropy odzyskanej z wycieku zostaną wykorzystane, "by spełnić to zobowiązanie" i umożliwić "rehabilitację" zniszczonych terenów - dodał Hayward.

Również we wtorek prezydent USA Barack Obama zdecydowanie potępił zarząd BP. Komentując wygłoszoną wcześniej opinię Haywarda, że wpływ katastrofy na środowisko naturalne będzie "skromny", Obama powiedział: "po tych oświadczeniach (Hayward) już by dla mnie nie pracował".

Koncern BP jest głównym odpowiedzialnym za wyciek ropy do zatoki

Koncern BP jest głównym odpowiedzialnym za wyciek ropy do zatoki, jako dzierżawca szybu naftowego, który uległ uszkodzeniu po wybuchu na platformie wiertniczej 20 kwietnia.

Katastrofę wywołał 20 kwietnia wybuch i pożar na platformie Deepwater Horizon należącej do BP. Eksplozja spowodowała śmierć 11 pracowników tego koncernu.