Wiceprezes BP Kent Wells oświadczył, że ciśnienie i temperatura pod kopuła są na bieżąco monitorowane.
Dodał, że zatamowanie wycieku mogło być możliwe także dzięki temu, że podmorskie złoże ropy, znajdujące się w miejscu odwiertu, wyczerpało się po trzech miesiącach wypływu.
Wyciek ropy pod dnem Zatoki Meksykańskiej to największa katastrofa ekologiczna w historii USA
Wyciek powstrzymano po 85 dniach, 16 godzinach i 25 minutach po pierwszych doniesieniach o wybuchu na platformie wydobywczej Deepwater Horizon, który zabił 11 osób i spowodował katastrofę ekologiczną.
BP drąży obecnie dwie studnie, dzięki którym ma zamiar wpompować cement i muł do miejsc przecieku, w nadziei na jego całkowite zatamowanie do połowy sierpnia.
Wyciek ropy ze złoża pod dnem Zatoki Meksykańskiej to największa katastrofa ekologiczna w historii USA. Do wód zatoki wypłynęło według różnych ocen od 354 do 698 mln litrów ropy.
Komentarze (3)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTy zaprogramowany... Skądeś się wziął m...ku ? twoje komentarze są tak banalne ,że aż śmieszne.W Polsce dziecko umiejące czytać i pisać, po przeczytaniu twojego komentarza skręca się ze śmiechu!Jak można komentować coś co jest zrozumiałe i oczywiste.A może ty tłumaczysz z polskiego na wasze? Bo twoi mocodawcy nie kumają! U was jeden umie czytać , drugi pisać ,a pozostali muszą mieć ściągę do zrozumienia.Szanowny Panie Redaktorze Gazety Prawnej, proszę pisać specjalne artykuły dla Kakiego i jego ziomków bo oni mają kłopoty z rozumieniem polskiego języka.