Po wicemistrzostwie olimpijskim na normalnej skoczni przed tygodniem, Adam Małysz staje dzisiaj przed szansą zdobycia drugiego medalu igrzysk. Będzie rywalizował na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym 125 m (HS 140) w Whistler. Początek zawodów o godz. 20.30.

Przed tygodniem Małysz przegrał tylko ze Szwajcarem Simonem Ammannem. W piątkowych kwalifikacjach lądował dużo bliżej (133,5 m) nie tylko od trzykrotnego mistrza olimpijskiego (Ammann uzyskał 140 m), ale również od Norwega Andersa Jacobsena (142,5 m). Zawodnicy z czołówki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata skakali z 16. belki.

Identyczny wynik co Jacobsen miał Japończyk Noriaki Kasai, ale z dłuższego rozbiegu (z 20. belki).

Oprócz Małysza, w konkursie wystąpią też trzej inni reprezentanci Polski: Stefan Hula (14. pozycja), Krzysztof Miętus (16.) i Kamil Stoch (17.). Każdy z nich przekroczył 130 m.

Startują też inni Polacy

Polacy startować będą w sobotę także na innych arenach olimpijskich. Po 25. pozycji w superkombinacji i 32. w zjeździe, tym razem w supergigancie rywalizować będzie Agnieszka Daniel-Gąsienica.

W biegu łączonym 2x15 km wystąpią Maciej Kreczmer i Janusz Krężelok. Biało-czerwonych nie zabraknie także w łyżwiarstwie szybkim (Zbigniew Bródka i Konrad Niedźwiedzki na 1500 m) i zmaganiach na krótkim torze (Patrycja Maliszewska i Paula Bzura na 1500 m).