W wieku 57 lat, po ciężkiej chorobie, zmarł w poniedziałek aktor filmowy Patrick Swayze - poinformowała jego agentka Annett Wolf.

Swayze, znany z ról w takich filmach jak "Dirty Dancing" i "Ghost" (polski tytuł: "Uwierz w ducha") walczył od prawie 2 lat z nieuleczalnym rakiem trzustki. Aktor zmarł w otoczeniu rodziny.

Ten szczególnie zabójczy rodzaj raka rozpoznano u niego w styczniu 2008 r. Mimo choroby Swayze pracował nad kolejnymi odcinkami serialu TV "The Beast". Przy pomocy swej żony pisał też pamiętniki.

W wywiadzie udzielonym w styczniu br. Swayze przyznał, że może mieć przed sobą tylko 2 lata życia.

Rak trzustki z reguły kończy się śmiercią chorego

Według specjalistów, szansa na przeżycie 5 lat chorych, u których rozpoznano ten rodzaj raka wynosi zaledwie 5 proc.

Swayze urodził się w 1952 roku w Houston

Jedną z jego największych życiowych pasji był taniec. Zauważony przez hollywoodzkich producentów w broadwayowskim musicalu otrzymał szansę wystąpienia na dużym ekranie. Jego aktorskim debiutem była kreacja Ace'a w "Skatetown, U.S.A." z 1979 roku.

Najważniejsze role miały jednak dopiero nadejść: Jed w "Czerwonym świcie" (1984), Johnny w "Dirty Dancing" (1987), Dalton w "Wykidajle" (1989), Sam w "Uwierz w ducha" (1990), Bodhi w "Na fali" (1991) i Vida Boheme w "Ślicznotkach" (1995). Jego ostatnia kreacja to bezwzględny agent Barker w chwalonym przez krytykę serialu "The Beast", w którym Swayze zagrał już po wykryciu nowotworu.

Aktor był przez 34 lata żonaty z tancerką Lisą Niemi.