Maseczki trafią do domów pomocy społecznej w większej ilości; myślę, że dzięki temu te osoby zostaną ochronione - zapowiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Szef resortu zdrowia został zapytany podczas czwartkowej konferencji w KPRM o plany wsparcia dla domów pomocy społecznej (DPS) w sytuacji, gdzie podopieczni byliby zakażeni koronawirusem. "Domy Pomocy Społecznej są niezwykle wrażliwym miejscem, gdzie osoby są szczególnie narażone na powikłania związane z COVID-em i przekazaliśmy do dyspozycji wojewodów duże transporty maseczek" - odpowiedział minister.

"Rozmawialiśmy także z panią minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg o tym, żeby ten nadzór nad DPS-ami był jeszcze bardziej taki szczególny. Zalecenia, które skierowała tam pani minister i które my również skierowaliśmy poprzez zasady inspekcji sanitarnej o noszeniu maseczek w DPS-ach, żeby były przestrzegane" - mówił. Dodał, że "maseczki trafią do DPS w większej ilości". "Myślę, że dzięki temu te osoby zostaną ochronione" - podkreślił minister.

Jak zaznaczył wie, że każda osoba, która jest w DPS jeżeli będzie miała podejrzenie koronawirusa, powinna zostać przeniesiona do szpitala i powinien być wykonany u niej test. "Mam nadzieję, że tak to wszędzie się odbywa i będzie się odbywało" - dodał.

Według danych MRPiPS w Polsce działają 824 domy pomocy społecznej (DPS) oferujące miejsca dla 80,8 tys. osób. Ostatnio władze samorządowe informowały o wielu przypadkach zakażenia koronawirusem u podopiecznych i personelu tych placówek, m.in. w Niedabylu i w Tomczycach (woj. mazowieckie), w Drzewicy (łódzkie) i Koszęcinie (śląskie).

Minister Maląg od 13 marca codziennie bierze udział w wideokonferencjach z dyrektorami wszystkich wydziałów polityki społecznej Urzędów Wojewódzkich m.in. w sprawie sytuacji w DPS-ach. "Od momentu wybuchu pandemii oraz wprowadzenia środków zaradczych przez rząd pozostajemy w stałym kontakcie z wojewodami, monitorujemy sytuację w domach pomocy społecznej, wydajemy zalecenia i rekomendację i przede wszystkim szukamy rozwiązań, które poprawią stan bezpieczeństwa w placówkach" - przekonywała szefowa MRPiPS w rozmowie z PAP.

"Doskonale rozumiemy sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkańcy i pracownicy domów pomocy społecznej ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa, dlatego troszczymy się o to, by jak najszybciej wróciła do normy oraz żeby życie i zdrowie wszystkich nie było zagrożone" - powiedziała Maląg.

Wśród działań pomocowych skierowanych do domów pomocy społecznej minister wymieniła m.in. przekazanie dodatkowych 20 mln zł z rezerwy celowej budżetu państwa na wsparcie powiatów w prowadzeniu domów pomocy społecznej. Jak wyjaśniła Maląg, pieniądze są w dyspozycji Urzędów Wojewódzkich; ponownie potrzeby finansowe DPS-ów weryfikowane będą w czerwcu.

Minister podkreśliła również, że na wniosek MRPiPS do placówek trafiły środki ochronne - maseczki, rękawiczki i płyny do dezynfekcji - przekazane przez Agencję Rezerw Materiałowych oraz KGHM.

"Robimy, co w naszej mocy, żeby mieszkańcy i pracownicy domów pomocy społecznej byli w należyty sposób zabezpieczeni, nie pozostawiamy ich bez opieki" - zadeklarowała Maląg. Zapewniła, że jej resort odpowiada na potrzeby DPS-ów, a sytuacja monitorowana jest na bieżąco. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski