Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Iranie zwiększyła się w ciągu doby o 149, do 1284 - poinformowało w czwartek tamtejsze ministerstwo zdrowia. Zaznaczono, że drugi dzień z rzędu odnotowano w kraju największy dobowy wzrost liczby zgonów od początku epidemii.

"Niestety, w ciągu ostatniej doby odnotowaliśmy też 1046 nowych przypadków infekcji koronawirusem" - powiedział wiceminister zdrowia Alireza Raisi. Tym samym liczba wszystkich zakażeń koronawirusem w Iranie wzrosła do 18407.

Według zestawień Światowej Organizacji Zdrowia, wykryto tam najwięcej przypadków Covid-19 po Chinach i Włoszech, a kraj ten pozostaje największym ogniskiem pandemii na Bliskim Wschodzie.

Według danych ministerstwa zdrowia najwięcej nowych zakażeń odnotowano w prowincji Teheran - 137, następnie w prowincjach Isfahan - 108 i Gilan - 73.

W jedenastu spośród 31 prowincji "liczba infekcji spadła, ponieważ ludzie postępowali zgodnie z naszymi zaleceniami" - akcentował Raisi.

"Według naszych informacji, w Iranie co 10 minut z powodu koronawirusa umiera jedna osoba, a co godzinę 50 osób się nim zakaża" - napisał w czwartek na swoim Twitterze rzecznik ministerstwa zdrowia Iranu Kijanusz Dżahanpur.

Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei wydał we wtorek religijny nakaz unikania podróży, które nie są konieczne. Epidemia uderzyła w Iran tuż przed świętem Nouruz (perskim nowym rokiem) przypadającym na 20 marca. Władze starają się spowolnić rozprzestrzenianie się epidemii, podróże między miastami i na prowincję są zabronione, autostrady i drogi są zablokowane przez policję; obywatelom zaleca się pozostanie w domach i nieodwiedzanie krewnych.

Iran nie będzie obchodził corocznego Narodowego Dnia Technologii Nuklearnej - poinformował w czwartek w telewizji państwowej dyrektor Irańskiej Agencji Energii Atomowej (AEOI) Ali Akbar Salehi. Podczas tego święta władze ogłaszają swoje osiągnięcia w dziedzinie technologii nuklearnej.

Państwowe media irańskie poinformowały we wtorek wieczorem o przypadku 103-letniej kobiety z miasta Semnan, która zachorowała na Covid-19, ale udało jej się wyzdrowieć. Pacjentka przebywała w szpitalu około tygodnia, po czym została "wypisana, po całkowitym wyleczeniu" - jak relacjonował agencji IRNA szef szpitala Nawid Danaji.

Była to druga osoba w tak podeszłym wieku, której udało się przezwyciężyć chorobę. Pierwszym opisywanym przez media przypadkiem był 91-letni mieszkaniec miasta Kerman, który chorował trzy dni i w poniedziałek został uznany za zdrowego, mimo że już wcześniej miał nadciśnienie i astmę.

Jak podkreśla telewizja France 24, te pokrzepiające przypadki nie zmieniają jednak tego, że przytłaczająca większość badań i statystyk dowodzi, że Covid-19 jest szczególnie niebezpieczny dla ludzie w podeszłym wieku, szczególnie tych, którzy cierpią na inne dolegliwości, takie jak cukrzyca, choroby płuc i serca. (PAP)

adj/ ap/