Z powodu groźby suszy izraelski minister rolnictwa Uri Ariel apeluje do rolników i wszystkich innych mieszkańców kraju, by zaczęli modlić się o deszcz - poinformowała w sobotę agencja APA. Meteorolodzy prognozują dla kraju bardzo suchą zimę.

Minister wzywa do udziału w modlitwach, które w najbliższy czwartek mają rozpocząć się przed Ścianą Płaczu w Jerozolimie. Jak informuje portal Kathpress, uczestniczyć w nich będą także naczelni rabini Izraela.

Opady deszczu w okresie między wrześniem a listopadem tego roku stanowiły zaledwie 45 proc. wieloletniej średniej. Z kolei dla okresu do lutego 2018 r. prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu oceniane jest przed ekspertów na zaledwie 64,7 proc. Także prognozy na najbliższe dwa tygodnie nie przewidują żadnych znaczących opadów.

W Jeziorze Tyberiadzkim, które jest ważnym zbiornikiem wodnym dla dużej części kraju, poziom wody jest najniższy od dziewięciu lat, a w grudniu według mediów okazał się najniższy od 15 lat.