Szef dyplomacji Austrii, jeden z wiceprzewodniczących Austriackiej Partii Ludowej (OeVP), Sebastian Kurz, który - jak się powszechnie oczekuje - stanie na czele tej formacji, wezwał w piątek do przedterminowych wyborów parlamentarnych.

"Osobiście uważam, że przedterminowe wybory byłyby właściwą drogą", aby umożliwić w Austrii zmiany - relacjonuje agencja APA jego wypowiedź na krótkiej konferencji prasowej.

OeVP jest mniejszym partnerem koalicyjnym Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPOe) kanclerza Christiana Kerna. Wicekanclerz Austrii i przewodniczący OeVP Reinhold Mitterlehner ogłosił 10 maja, że odchodzi ze wszystkich urzędów. Pozycja 61-letniego Mitterlehnera w jego partii osłabła ostatnio. Kwestionowano jego zdolności przywódcze.

Agencja APA pisze, że w minionych miesiącach Mitterlehner "był postrzegany już tylko jako osoba trzymająca miejsce dla pnącego się w górę Kurza".

Po oświadczeniu Mitterlehnera kanclerz Kern zaapelował do OeVP o współpracę z SPOe. "Jestem przekonany, że ma sens wykorzystanie okresu ponad roku, by dokonać niezbędnych zmian w naszym kraju" - powiedział. Regularny termin następnych wyborów parlamentarnych w Austrii to jesień przyszłego roku.

W piątek Kurz odrzucił złożoną mu przez Kerna ofertę "reformatorskiego partnerstwa", mówiąc, że tylko przedłużyłoby to "nieustającą kampanię wyborczą".

Agencja APA odnotowuje, że Kurz nie potwierdził dotychczas gotowości objęcia funkcji przewodniczącego OeVP. Nieoficjalnie mówi się, że uzależnia to od otrzymania od partii wolnej ręki w najważniejszych sprawach personalnych, a także w kwestii strategicznej orientacji OeVP.

W piątek Kurz powiedział jedynie, że decyzja w sprawie nowego przewodniczącego OeVP zapadnie w niedzielę, kiedy obradować będą gremia partyjne.