Ambasada RP w Kijowie wystosowała w środę notę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy w związku z ostrzałem konsulatu w Łucku. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko polecił wzmocnienie ochrony placówek dyplomatycznych w swoim kraju.

„By zapobiec możliwym prowokacjom, poleciłem wzmocnienie ochrony zagranicznych placówek dyplomatycznych i ambasad na Ukrainie” – napisał Poroszenko na Facebooku.

Ambasador Jan Piekło powiedział wcześniej PAP, że strona ukraińska zadeklarowała, że ochrona ambasad zostanie wzmocniona. Jak wyjaśnił, na terenie polskich placówek dyplomatycznych pracuje polska ochrona, w tym funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, zaś na zewnątrz dyżurują żołnierze Gwardii Narodowej Ukrainy.

Piekło poinformował, że jeszcze w środę udaje się do Łucka, by osobiście zapoznać się z sytuacją po ataku na konsulat i spotkać się w tej sprawie z lokalnymi władzami. „To naprawdę szczęście, że nikomu nic się nie stało” – powiedział w rozmowie z PAP.

Konsulat w Łucku został ostrzelany w środę pół godziny po północy czasu lokalnego (godz. 23.30 we wtorek w Polsce). W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał.

Incydent potępił prezydent Poroszenko i szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nie wykluczyła, że był to atak terrorystyczny.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)