Uzbrojony w maczetę mężczyzna, który w piątek rano chciał wejść do paryskiego Luwru i został postrzelony przez francuskich żołnierzy, jest Egipcjaninem; do Francji przybył pod koniec stycznia tego roku - poinformowało źródło związane ze śledztwem.

"Ze wstępnych wskazań śledztwa wynika, że to Egipcjanin" - podało to źródło, cytowane przez agencję Reutera.