Cieszy wydatkowanie przez rząd 3,6 proc. PKB na politykę prorodzinną, martwi zapowiedź dalszej centralizacji państwa" - powiedziała posłanka PO Magdalena Kochan odnosząc się do planów minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej przedstawionych w czwartek.

"Cieszy nas na pewno 3,66 proc. PKB przeznaczanych na politykę prorodzinną. To jest dobra wiadomość dla polskich rodzin i nie będziemy w tej kwestii mówić niczego złego. To, co bardzo niepokoi, to że zapowiadane użytkowane tych środków już nie jest tak przejrzyste i tak jasne jak byśmy tego oczekiwali" - powiedziała Kochan na czwartkowej konferencji prasowej.

Pozytywnie oceniła m.in. zmianę dotyczącą orzecznictwa o niepełnosprawności, kontynuację programu "Maluch Plus" oraz budowę nowych żłobków, a tym samym wsparcie rządu dla aktywizacji kobiet na rynku pracy.

"To, co bardzo niepokoi, to fakt, który zapowiada pani minister, że od tego roku będą się dopiero baczniej przyglądać adopcjom zagranicznym, na które nie kto inny, jak ministerstwo i rząd ma bezpośredni wpływ" - mówiła posłanka PO.

"Bardzo mocno niepokojąca" - stwierdziła Kochan - jest zapowiedź rządu dotyczącą dalszej centralizacji państwa. Chodzi m.in. o reformę urzędów pracy, która - według posłanki PO - wyjmie je spod nadzoru samorządów. "Centralizacji państwa powiemy na pewno +nie+" - podkreśliła Kochan. (PAP)